W dniach 4-5 października po raz piąty odbyła się w Krakowie konferencja Mobiconf. Wydarzenie jest dobrą okazją do wymiany doświadczeń i zdobycia wiedzy o najnowszych trendach i nowościach technologicznych. Jak zapowiadali organizatorzy: Bijące serce Mobiconf w 2018 stworzy synergia mobile design & development, wspierana przez tematy związane z Data Science i Machine Learning.
W tym roku trzem osobom z naszej firmy udało się uczestniczyć w tym przedsięwzięciu. Na miejscu byli: Krzysiek Kozłowski, Michał Daniel i Michał Krupa. Michał Krupa obecny był na dwóch dniach konferencji i to on dzieli się swoimi wrażeniami. Na początku wspomina jedzenie i przyznaje, że catering był bardzo dobry: świetne ciastka, dobra kawa, mini kanapeczki i ptysie jak u mamy!
Pierwszego dnia przede wszystkim omawiano sporo zagadnień dotyczących systemu iOS. Na wspólnych spotkaniach dyskutowano i zachęcano do tego, by w aplikacjach wprowadzić uczenie maszynowe i sztuczną inteligencję. Sztuczną inteligencję, która mogłaby dostosować np. UI lub przeprowadzić autoryzację użytkownika.
Zaprezentowano ciekawe przykłady start up’ów i aplikacji, które korzystają z tej technologii – głównie bankowe. Interesujący jest fakt, że według nadchodzących raportów, firmy, które nie będą stosować sztucznej inteligencji, jakkolwiek prymitywna by ona nie była, muszą liczyć się ze stratami w najbliższym okresie (min. 5 lat).
Ponadto pojawiło się trochę cennych informacji dotyczących bezpieczeństwa w aplikacjach ogólnie i w aplikacjach na iOS. Tłumaczono także zasady przetrzymywania wrażliwych danych, co według Michała było bardzo pouczające. Drugi dzień można uznać za ciekawszy dla iOS. Przedstawiono bowiem więcej konkretów odnośnie programowania i podano przykłady ich zastosowania, a jak wiadomo poprzez przykłady łatwiej jest zrozumieć i zapamiętać dane zagadnienia. Michał przyznaje:
W 45 minut niewiele da się wytłumaczyć, ale można trochę pokazać. Podczas konferencji odbył się ciekawy pokaz technologii przechwytywania twarzy na iOS (tej od FaceID) oraz inny, o wspomnianym uczeniu maszynowym. Na koniec imprezy poruszono ponownie tematy z zakresu bezpieczeństwa i szyfrowania danych. Potem już tylko resztki ciastek i napojów, a potem chałupa.
Co ciekawe, Michał po konferencji mógł wrócić do pracy nowym pojazdem, bo jak się okazało był bliski zdobycia nagrody: Prawie wygrałem elektryczną hulajnogę w grze „Frog”, niestety ktoś okazał się lepszy. Byłem na 2 miejscu – tak blisko, a tak daleko. Cóż, może w przyszłym roku. :)
Zachęcamy do lektury relacji z edycji Mobiconf 2019.